Zdecydowanie lepiej jeździ niż wygląda. Tak jednym zdaniem mogę rozpocząć artykuł o samochodzie - legendzie: Subaru Impreza.
Kiedyś bardzo mi się ten samochód podobał. Marzyłem o nim jako nastolatek. 300 KM, złote felgi i ten niebieski kolor ehh.Kilka lat później (dojrzewanie itp.) stwierdzam jednak, że ten samochód jest paskudny! Pozbawiony stylu i jakiegokolwiek polotu. Nijaki ...
Wygląd tego samochodu zdecydowanie odbiera mu część rajdowej legendy. Jak można mówić o tym samochodzie, że ma "duszę". Na parkingu, obok DAEWOO Nexii (SEDAN) w tym samym kolorze będziemy mieli spory problem rozpoznać swoją IMPREZĘ i ze wstydu szybko schowamy się za kierownicę, spuścimy daszek założymy ciemne okulary i długa.
 |
| Co jest co ? DAEWOO NEXIA czy SUBARU IMPREZA. |
Co innego silnik, to już całkiem inna bajka. Bajka z potworem, który gra w niej pierwsze skrzypce. 300 KM wprawią w kompleksy nie jednego posiadacza BMW czy AUDI. Niektórzy może naprawdę będą myśleć, że to nexia po tuningu.
Wróćmy jednak do wyglądu. Choć nowsze generacje wyglądają już odrobinę lepiej to jednak do wybaczę im dopiero gdy impreza WRX będzie wyglądała jak na zdjęciu niżej:
 |
| Tak powinna wyglądać IMPREZA WRX |
Uderzające podobieństwo ;)
OdpowiedzUsuńE tam, dla mnie ten design to legenda i nigdy mi nie przestanie się podobać, zresztą jak to się mówi - liczy się wnętrze.
OdpowiedzUsuńChyba troszkę przesadzasz z tym podobieństwem do Nexii, za to nowsza (GH) jest zdecydowanie podobna do Lanosa
OdpowiedzUsuńZgodzę się z Patrykiem. W tym modelu całą uwagę trzeba poświecić wnętrzu tego samochodu bo to ono gra pierwsze skrzypce
OdpowiedzUsuńImpreza zawsze miała fajny design swoich samochodów. Takie rajdówki są bardzo przyjazne dla oka i fanów motoryzacji. Nie wspominając już o wywoływanych zachwycie u obserwatorów i pięknym ryku silnika :)
OdpowiedzUsuńJak to mówią? Każda potwora znajdzie swego amatora ;) ja bym jednak wybrał piękną..
OdpowiedzUsuńDla mnie też ten design był kozacki. Żadna wieś. Wioska to dzisiejsze samochody dla typów z kompleksami. Prawdziwe samochody to były kiedyś...
OdpowiedzUsuńZ tego co pamiętam wewnątrz nie była zła i jak mówisz mocy ukrytej pod maską nie trzeba było się wstydzić. Co do designu jakby zatrudnili do tego Włochów to byłoby pięknie. Włosi mają dryg do projektowania ciekawych linii nadwozia
OdpowiedzUsuńHaha bardzo ciekawe jak miał wyglądać subaru impreza, a jak wygląda :D Zdecydowanie bliżej mu do Nexii :D
OdpowiedzUsuń