Bujać! To my panowie SZLACHTA - lajki i inne bajki.

Bujać! To my panowie SZLACHTA - lajki i inne bajki.

Jako, że masa ludzi kieruje się emocjami i gdy widzą coś fajnego to muszą to mieć. Podążanie za modą mają wpisane w genach. Gdy widzą audi z napisem S-line, czy też inne awangardowe wersje zwykłych samochodów podnosi się im ciśnienie i motywuje ich to do działania by je zdobyć.


Zostanie motoryzacyjnym szlachtą wiąże się bezpośrednio z motoryzacyjną modą.Oto kilka detali, które wpływają na to czy samochód jest modny i chce się nim jeździć, czy też to zwykła popularny szarak dla Kowalskiego:

Przede wszystkim liczy się sama marka. Jeśli chcesz być modny to nie kupuj skody, opla czy fiata. Tutaj liczą się prestiż + wygląd. Choć takie marki jak BMW, Mercedes czy Audi mogły się już oklepać to jakąś specjalną wersją nie należy gardzić. BMW M AUDI S czy Mercede AMG to coś co wywołuje kołatanie serca.

Mówi się, że kolor to kwestia gustu. Moda rządzi się się jednak swoimi prawami. Zasada jaka tutaj funkcjonuje wygląda tak: im kolor mniej popularny tym lepszy. Największym grzechem jest wybór koloru szarego. Nie ma nic bardziej popularnego i niewyróżniającego się od szarości. Mówi się też, że czarny jest zawsze w modzie i masa ludzi dopuszcza tylko taki kolor w swoim wymarzonym samochodzie. Ok, ale czarnego też jest więcej rodzai: czarny-czarny, czarny metalik, czarna perła. Dla samej nazwy powinniśmy wybieramy perłę. Podobnie jest z białym kolorem a już połączenie tych dwóch np. biały samochód i czarne koła to już szczyt stylu i elegancji dzisiejszej szlachty.


Jak już mamy świetną markę w pięknych kolorach to warto dodać mu trochę duszy i np. przejechać się do Niemiec na supre modny tor: Nüburgring. Wypadało by zabrać ze sobą rejestrator jazdy by potem pochwalić się nim na facebooku. 


Teraz możemy zbierać lajki, odbierać gratulacje i karmić się zazdrością innych. 

Komentarze

  1. Groteskowe podejście do tematu, ale niestety taka jest prawda. Co jak co, na brak kierowców wyścigowych pokroju Kubicy nie możemy narzekać, no przynajmniej patrząc na tablice na facebooku niektórych osób - jest dokładnie tak jak piszesz :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za przepis na sukces w zdobywaniu lajków, od dziś będę popularny ;) a tak serio to nie ma się co sugerować innymi. Ja mam kolor auta szary-metalik z powodów praktycznych. Mimo to, gdybym spotkał swoje auto w moim wymarzonym kolorze to pewnie bym go kupił.

    OdpowiedzUsuń
  3. Są kolory, który samochodowi nie przystoją - różowy chociażby. Nie pasuje to ani do kabrioletu, ani do smarta, ani nawet do wiejskiego tuningu. A co dopiero do marek premium :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz