Skoda pracuje nad nowym modelem rakiety między-galaktycznej. Najnowszy Model nosi nazwę FF(tm) po swoich przodkach: Fabios Felicios (time machine). Choć w gruncie rzeczy to całkowicie nowy model to jednak wiele rozwiązań czerpie ze swoich starszych, podstawowych modeli. Główna cecha wspólna to przede wszystkim szary kolor evrythink w środku. Naprawdę zero polotu. Nawet toaleta jest szara niczym zjeżdżony asfalt 20 letniej drogi krajowej E73.
I wszędzie te pióropusze indiańskie, lub kalafiory jak kto woli. Simple Klever ... tylko po co mi w takiej rakiecie jest parasol. Przecież w kosmosie nie pada. Choć pewności nie mam, bo nie byłem. Wodnik i ryby na niebie już są, więc może to i dobrze, że jest ten parasol.... za dopłatą oczywiście.
Wersja Comfort. Z jonowym silnikiem neutrinowym, Chodzą pogłoski, że to tylko SDI ze zmienionym oprogramowaniem sterownika silnika. Wiecie, żeby normy spalin przeszło. Na rzepaku też poleci. Wersja L&K posiada drewnopodobną okleinę na desce rozdzielczej. W kolorze płyty OSB. Mistrz stylu i dobrego gustu.
I wszędzie te pióropusze indiańskie, lub kalafiory jak kto woli. Simple Klever ... tylko po co mi w takiej rakiecie jest parasol. Przecież w kosmosie nie pada. Choć pewności nie mam, bo nie byłem. Wodnik i ryby na niebie już są, więc może to i dobrze, że jest ten parasol.... za dopłatą oczywiście.
Wersja Comfort. Z jonowym silnikiem neutrinowym, Chodzą pogłoski, że to tylko SDI ze zmienionym oprogramowaniem sterownika silnika. Wiecie, żeby normy spalin przeszło. Na rzepaku też poleci. Wersja L&K posiada drewnopodobną okleinę na desce rozdzielczej. W kolorze płyty OSB. Mistrz stylu i dobrego gustu.
Chyba nie czaję ironii. Bo miało być ironicznie? ;)
OdpowiedzUsuńAle on jest świetny! Pozdrawiam z Albar :)
OdpowiedzUsuńTrochę ironiczne choć nie do końca....
OdpowiedzUsuńOgólnie wygląda - jak by to nazwać - kosmicznie!
OdpowiedzUsuń